Jesienią sięgaj po zioła karminatywne!

Jesień to czas, gdy pełne Yang rozpoczyna zmianę, zresztą ta zmiana trwa, i już od 12/13 sierpnia możemy zacząć odczuwać, że cała energia świata zaczyna opadać wolniutko w dół, tak jak liście opadają z drzew, a soki ziemi spływają do korzeni. Jednocześnie, gdy ziemia jest jeszcze ciepła bo przechowuje w sobie gorąco nagromadzone latem, to górą, Niebem zaczyna wnikać chłód. Jest coraz zimniej, słotniej, wilgotniej…

Dlatego już dziś i teraz zachęcamy Was byście już nie sięgali po lody, abyście zaczęli gotować swoje potrawy nie szczędząc w nich ziół i przypraw karminatywnych: czyli takich, które usuną wilgoć i zabezpieczą Was przed zachorowaniem jesienią i zimą.

Zapraszamy do korzystania z naszej ziołowej ściągi, dla Was będziemy opisywać zioła przyprawowe!

Zachęcam do zaopatrzenia się w przynajmniej 10 wybranych ziół przyprawowych i rozpoczęcia eksperymentowania i używania ich przy gotowaniu. Z mojej praktyki wynika, że dobrze jest do każdej potrawy użyć między 3 a 4 różne zioło - przyprawy. Potrawa wtedy musi być również dostatecznie dosolona. Jeśli nie używamy w diecie gotowych wędlin, serów żółtych, past czy innych intensywnie „dosmakowywanych” przemysłowo produktów nie musimy się martwić o nadmierną ilość soli w naszej diecie.

Jak wiele mamy rodzajów ziół przyprawowych? aż trudno stwierdzić.

Wystarczy spojrzeć na przyrodę i jej różnorodność żeby się przekonać, że jest ich setki.

Ja osobiście używam ich w swoim domu ok. 40. Jedne bardzo często, inne rzadziej.

Zachęcam do tego by prócz majeranku, oregano czy mieszanki przyprawowej prowansalskiej zaopatrzyć się w takie zioła jak kurkuma, cząber, estragon, hyzop lekarski, lubczyk, kolendra, gorczyca, świeży imbir, owoce jałowca, rozmaryn, tymianek, kozieradka, bazylia, pieprze w różnych kolorach, kardamon czasem tez przydatny może być imbir suszony (ale z nim należy ostrożnie, ponieważ jest bardzo gorący i wysusza bardzo mocno fizjologiczne płyny ciała jak krew i limfa).

Wszystkie te zioła z punktu widzenia dietetyki chińskiej są zwykle ocieplające lub nawet silnie ogrzewające, wspomagają trawienie, rozpuszczają śluz i gromadzącą się wilgoć, czasem są moczopędne, poruszają i dodają energii, ogrzewają narządy wewnętrzne jak żołądek, śledziona, wspomagają pracę wątroby, czasem nawet działają na nerki, wspierają pracę płuc oczyszczając je ze śluzu.

Klasyczne ziołolecznictwo używa ziół przyprawowych również w leczniczych mieszankach ziołowych. Opisuję niektóre z nich, najczęściej stosowane, by przekonanie do ich zdrowego używania wzrastało.

Tymianek - to zioło o stosunkowo szerokiej gamie zastosowań. Działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i wzmacniająco. Zaleca się go w przeziębieniach, kaszlu, zapaleniu oskrzeli i innych schorzeniach górnych dróg oddechowych. Także w wypadku wystąpienia niewielkich dysfunkcji układu pokarmowego, warto spróbować terapii tymiankiem. Wywary z tego zioła pobudzają pracę jelit i żołądka, a także zapobiegają wzdęciom.

Rozmaryn - to bezcenny środek stosowany przy schorzeniach jelit, wątroby, dróg żółciowych, a także przy zaburzeniach układu moczowego. Zewnętrznie stosujemy rozmaryn do kąpieli wyjaławiających. Nie można także zapominać o stosowaniu go jako przyprawy. Rozmaryn dodany do ciężkich dań ułatwi trawienie oraz wzbogaci aromat i smak.

Lubczyk - właściwości lecznicze wykazuje przede wszystkim korzeń lubczyku. Ma delikatne działanie rozluźniające mięśnie przyjelitowe. Zapobiega wzdęciom i bólom brzucha. Niekiedy lubczyku używa się także jako dodatku do mieszanek ziołowych przeciw zapaleniom układu moczowego.

Cząber - działa rozkurczowo, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, działa bakteriobójczo na niekorzystną florę jelitową, łagodzi stany zapalne przewodu pokarmowego, działa przeciwbiegunkowo. Napary z cząbru podaje się również jako środek uspokajający w napięciu przedmiesiączkowym i w okresie menopauzy. W świetle ostatnich badań wykazuje działanie antyoksydacyjne.

Kozieradka - działa wzmacniająco na organizm. Stanowi źródło łatwo przyswajalnego białka i tłuszczu roślinnego. Polecana jako środek wzmacniający dla rekonwalescentów i sportowców. Stosowana także w celu łagodzenia stanów zapalnych błony śluzowej przewodu pokarmowego. Ponadto jako środek poprawiający trawienie, regulujący wypróżnianie oraz łagodzący nieżyty górnych dróg oddechowych (łagodzi kaszel).

Kolendra - zawarte w kolendrze olejki lotne i związki białkowe pobudzają trawienie, znoszą stany skurczowe przewodu pokarmowego oraz mają właściwości wiatropędne. Kolendra polecona jest przy chorobach i schorzeniach przewodu pokarmowego, w schorzeniach wątroby i pęcherzyka żółciowego. Najlepsze efekty uzyskuje się łącząc z takimi ziołami jak kminek, anyż, koper i kwiatami rumianku.

Kminek - zwyczajny jest podobny w swoim działaniu do takich ziół jak anyż oraz koper. Kminek zwyczajny posiada właściwości przeciwskurczowe oraz jest znany jako środek wiatropędny. Nasiona kminku zwyczajnego łagodzą układ trawienny, działając wprost na mięśnie jelit w celu złagodzenia kolki i skurczów żołądkowych jak również wszystkich typów wzdęć. Nasiona kminku zwyczajnego odświeżają oddech, poprawiają apetyt, łagodzą skurcze menstruacyjne. Nasiona kminku zwyczajnego posiadają również właściwości moczopędne, wykrztuśne oraz są środkiem odżywczym dla organizmu. Są często stosowane w lekarstwach na zapalenie oskrzeli oraz kaszlu, zwłaszcza w tych, które są przeznaczone dla dzieci.

Można by zastanawiać się, skoro zioła działają leczniczo, czy  nie nadużywamy ich stale dodając do potraw. Jeśli stosujemy je zamiennie i są one równoważone obecnością innych produktów albo raczej są dodatkiem do tych potraw to ich działanie na organizm jest subtelne.

Gdy połączymy zioła z warzywami gotując zupę, to możemy przygotować niezwykle leczniczą potrawę.

Wszystkie przyprawy zakupicie Państwo w naszym sklepie stacjonarnym i w sklepie online: SKLEP ONLINE

Zapraszamy również na warsztaty Kuchni Pięciu Przemian, gdzie dowiesz się jak wykorzystywać zioła w kuchni: WARSZTATY


Dorota Łapa - Terapeutka TMC, Dietetyk, Akupunkturzystka